Opanowywanie
mowy przez dziecko jest jednym z najważniejszych osiągnięć w ludzkim rozwoju.
Wiele jest teorii uczenia się języka – jedni uważają, że dzieci posiadają
wrodzony mechanizm języka (który pozwala na szybkie przyswojenie języka) lub
odwrotnie, że owe zdolności nabywane są w procesie socjalizacji. Bez względu na
to, co leży u podstaw - pamiętać należy, że nauka mówienia to proces długi i u
każdego dziecka przebiegający inaczej.
Nauka mówienia przebiega według kilku faz:
- okresu przed słownego - trwającego do 18 miesiąca życia, kiedy dziecko zaczyna wymawiać pierwsze kombinacje wyrazowe. Około 2 miesiąca dziecko zaczyna wydawać jednosylabowe samogłoski, czyli zaczyna gaworzyć. Gdy ma pół roku łączy identyczne dźwięki (gagaga) - jest to gaworzenie samo naśladowcze. Po koniec 1 roku zaczyna łączyć różne dźwięki. W tym okresie dziecko komunikuje się niewerbalnie poprzez gesty i mimikę. Przejście do słów - w wieku około 12 miesięcy dzieci zaczynają wymawiać pierwsze słowa (a właściwie kombinacje dźwięków uznawane przez dorosłych za słowa).
- okresu przed słownego - trwającego do 18 miesiąca życia, kiedy dziecko zaczyna wymawiać pierwsze kombinacje wyrazowe. Około 2 miesiąca dziecko zaczyna wydawać jednosylabowe samogłoski, czyli zaczyna gaworzyć. Gdy ma pół roku łączy identyczne dźwięki (gagaga) - jest to gaworzenie samo naśladowcze. Po koniec 1 roku zaczyna łączyć różne dźwięki. W tym okresie dziecko komunikuje się niewerbalnie poprzez gesty i mimikę. Przejście do słów - w wieku około 12 miesięcy dzieci zaczynają wymawiać pierwsze słowa (a właściwie kombinacje dźwięków uznawane przez dorosłych za słowa).
- okres
wypowiedzi jednowyrazowych - do drugiego roku życia dziecko powinno wymawiać
pojedyncze słowa i wypowiadać się poprzez holofrazy (jednowyrazowe zdania).
- pod koniec
2 roku życia większość dzieci posługuje się dwuwyrazowymi zdaniami w stylu
(mama krzesło; tata da).
- kolejną
fazą jest mowa telegraficzna, kiedy zdania powiększają się o kolejne wyrazy pomijając
przyimki, spójniki.
- w
kolejnych etapach dziecko stopniowo uczy się gramatyki, odmienia słowa, układa
je w zdania etc.
Każde
dziecko rozwija się w swoim tempie. Większość opóźnień wynika właśnie z tego
różnego tempa..
O opóźnieniu
mowy mówić można, gdy jej rozwój (w zakresach fonetycznym, gramatycznym,
leksykalnym, ekspresyjnym) opóźnia się w stosunku do rówieśników. Wyróżnić
można dwa rodzaje tego zjawiska: samoistne i niesamoistne.
- Opóźnienie samoistne
Jest skutkiem zakłóceń rozwojowych wynikających z indywidualnego tempa i rytmu rozwijania się dziecka. Dotyczy ono tylko procesu mówienia - rozumienie przebiega prawidłowo. Brak umiejętności mowy nie wynika więc z wad, nieprawidłowości w rozwoju aparatu mowy, słuchu, a jedynie z niegotowości dziecka do mówienia. Ten typ opóźnień samoistnie się reguluje i zanika (tzn. dziecko dorównuje rówieśnikom) do 5-6 roku życia.
Jest skutkiem zakłóceń rozwojowych wynikających z indywidualnego tempa i rytmu rozwijania się dziecka. Dotyczy ono tylko procesu mówienia - rozumienie przebiega prawidłowo. Brak umiejętności mowy nie wynika więc z wad, nieprawidłowości w rozwoju aparatu mowy, słuchu, a jedynie z niegotowości dziecka do mówienia. Ten typ opóźnień samoistnie się reguluje i zanika (tzn. dziecko dorównuje rówieśnikom) do 5-6 roku życia.
- Opóźnienie niesamoistne
Wynika ono z zaburzeń powstałych w wyniku działania czynnik patogennych, czyli zazwyczaj z uszkodzeń układu nerwowego, aparatu mowy czy słuchu, upośledzeń umysłowych etc.
Wynika ono z zaburzeń powstałych w wyniku działania czynnik patogennych, czyli zazwyczaj z uszkodzeń układu nerwowego, aparatu mowy czy słuchu, upośledzeń umysłowych etc.
Po czym
rozpoznać ten typ opóźnienia? Przede wszystkim mowa u naszego dziecka jest o
stopień niższa niż powinna tzn., dziecko roczne tylko jednosylabowo gaworzy, dwuletnie
wymawia tylko kilka słów, trzyletnie mówi jednowyrazowymi zdaniami etc.
Najważniejszym
czynnikiem świadczącym o patologicznym opóźnieniu jest nie rozumienie przez
dziecko mowy i poleceń. Sprawdzić można to poprzez wydawanie prostych poleceń
typu: przynieś misia, przytul mamę, gdzie jest nosek. Konieczne jest także
sprawdzenie słuchu - wystarczy wydawać polecenia szeptem. Jeśli widzimy, że
dziecko często nie reaguje na nasze polecenia wydawane z innego pokoju czy gdy
jest do nas tyłem, koniecznie musimy zgłosić się z nim do specjalisty.
Podkreślić
należy, że w większości przypadków opóźnień w rozwoju mowy mamy do czynienia z
opóźnieniem samoistnym, które dziecko bez niczyjej pomocy szybko
„nadrobi". Najczęściej dotyczy ono chłopców i jest dziedziczne - jeśli
więc wiemy, że rodzice zaczęli mówić późno, najprawdopodobniej będzie też tak z
dzieckiem. Opóźnienie to może też wynikać ze złych wzorców mowy w otaczającym
środowisku - dlatego pamiętać musimy, by do dziecka mówić dużo, wyraźnie i bez
zdrobnień. Nie można także zalewać dziecka zbyt dużą ilością słów, bo może to
doprowadzić do sytuacji obronnej.
Gdy więc
zauważamy, że nasze dziecko nie mówi tak jak jego rówieśnicy zacznijmy od
stymulowania jego mowy. Jeśli ten stan się utrzymuje, różnice w stosunku do
innych dzieci jest bardzo duże lub towarzyszy temu nie rozumienie poleceń lub
niedosłuch - udajmy się do specjalistów, którzy sprawdzą czy nasz maluch ma
jakieś poważne problemy, czy po prostu rozwija się wolniej.
- mówmy do dziecka, rozmawiajmy z nim używając słów prostych
- mówmy prawidłowo, nie naśladujmy mowy dziecka, bo w ten sposób pozbawiamy go prawidłowych wzorców mowy
- nie zmuszajmy do mówienia
- gdy mówi, nie przerywajmy mu w środku wypowiedzi, dajmy mu szansę wyrażenia wszystkiego co chce
- opisujmy świat i czynności wykonywane przez nas i niego słowami
- czytajmy, oglądajmy z nim książki, opowiadajmy i rozmawiajmy o tym, co widzi
- nie izolujmy dziecka od rówieśników- często jest to najlepszy bodziec do szybkiej nauki
- ćwiczmy usta i buzię wykonując zabawy w dmuchanie (świeczki, piórka), bawmy się wykonując dziwne miny ustami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz